Kapliczka Matki Bożej i Św. Rozalii - cmentarz choleryczny w "Kopalinach" - Szczytniki
W 1831 r. Szczytniki i
okoliczne wsie nawiedziła straszliwa epidemia cholery. Jako świadectwo
pozostały choleryczne cmentarze np. w Cichawie, Niepołomicach, Zagórzu, na
których w zbiorowych mogiłach grzebano zmarłych na cholerę.
W Szczytnikach na południowo
- zachodniej rubieży, u zbiegu granic wsi Szczytniki, Świątniki Dolne,
Krakuszowice i Zborczyce na polanie „kopaliny” jest cmentarzyk, na którym
grzebano zmarłych - jak napisano na kapliczce tego cmentarza - ze Szczytnik,
Świątnik i Zborczyc.
Jak pisze Jan Bułat - według
miejscowej tradycji spoczywa na nim antenat dużej gałęzi rodu Skiminów ze Szczytnik - Mikołaj Skimina (ur.1751 - zm.1831) i
jego żona Katarzyna Bielowna (ur.1761 - zm.1831).
W czasie tej epidemii zmarła na cholerę matka Jana Kantego Kołosa zw. Kurda - Katarzyna Konarska (ur.1797 - zm.1831) córka Bartłomieja z Czyżowa.*
W czasie tej epidemii zmarła na cholerę matka Jana Kantego Kołosa zw. Kurda - Katarzyna Konarska (ur.1797 - zm.1831) córka Bartłomieja z Czyżowa.*
Wówczas proboszczem parafii
Brzezie był ks. Stefan Walczak (zm.26.06.1831 r.) Jednak zmarłych na tę groźną
chorobę nie pozwalano grzebać na cmentarzu parafialnym, ale w mogiłach poza
skupiskami wiejskimi, najczęściej również ciała zmarłych skrapiano wapnem, by
choroba nie rozprzestrzeniała się dalej.
Obecnie nie ma już wyodrębnionych mogił, które były tu jeszcze kilkanaście lat temu.
Pozostał jedynie zniszczony wichurą obelisk: na postumencie można oczytać: "UPRASZA SIĘ PRZECHODZĄCYCH O WESTCHNIENIE ZA DUSZE TYCH KTÓRE ICH CIAŁA NA TYM CMENTARZU SPOCZYWAJĄ". Rok jest nieczytelny. Górna część obelisku, zniszczona, rozbita.
Widoczne dwie płaskorzeźby: Matki Bożej i Św. Rozalii - wg hagiografii - patronki chroniącej przed zarazą.
*http://www.szczytniki-historia.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz