"Przeszedłszy Polskę wzdłuż i wszerz, a potem układając w pamięci najcharakterystyczniejsze typy krajobrazu polskiego – nie sposób pominąć kapliczek przydrożnych, tkwiącyh w otoku przyrody jak drogie kamienie w pięknej oprawie..."

T. Seweryn, Kapliczki i krzyże przydrożne w Polsce, PAX, Warszawa 1955.

Strona ta jest poświęcona
wartym uwiecznienia przydrożnym kapliczkom i krzyżom, które spotykam na swojej drodze. Zapraszam... już od 11 lat.

Figura Pana Jezusa - Wieliczka, ul. Klaśnieńska

Figura Pana Jezusa - Wieliczka, ul. Klaśnieńska

Krzyż drewniany z rzeźbą Jezusa Ukrzyżowanego - Wieliczka

Krzyż drewniany z Panem Jezusem Ukrzyżowanym - Wieliczka

Krzyż na postumencie - Wieliczka

Krzyż na postumencie - Wieliczka





Figura Matki Bożej Miłosiernego Serca - Wieliczka, Klasztor OO. Reformatów

Figura Matki Bożej Miłosiernego Serca - Wieliczka, podwórze Klasztoru OO. Reformatów

Kapliczka w bramie Św. Michała Archanioła - Wieliczka, Klasztor OO. Reformatów

Kapliczka Św. Michała Archanioła - Wieliczka, Klasztor OO. Reformatów
Archanioł Michał Hebrajskie imię Mika'el znaczy "Któż jak Bóg". Według
tradycji chrześcijańskiej i żydowskiej, kiedy Satanael zbuntował się przeciwko Bogu i nakłonił do buntu 1/3 aniołów, Michał miał wystąpić jako pierwszy przeciwko niemu z okrzykiem: "Któż jak Bóg!".
W
Nowym Testamencie pojawia się jako stojący na czele hufców niebieskich, zwycięsko walczący z szatanem i jego zwolennikami (Jud 9; Ap 12,7). U pisarzy kościelnych uchodzi za księcia aniołów, archanioła, któremu Bóg powierza zadania wymagające szczególnej siły. Wstawia się u Boga za ludźmi, jest aniołem stróżem ludu chrześcijańskiego. Stoi u wezgłowia umierających, którym następnie towarzyszy w drodze do wieczności. Łączy się z tym jego patronat nad kaplicami cmentarnymi.
Artyści przedstawiają go z wagą do odmierzania dobrych uczynków. Zaś symbolem dobrych uczynków jest złoto i dlatego jest też patronem złotników i rytowników. Kult religijny św. Michała istnieje nieprzerwanie od początku chrześcijaństwa. Innym atrybutem Archanioła Michała jest ognisty miecz.
Michał jest archaniołem, którego wierni przyzywają w walce przeciw siłom zła. Wierzą, że pomaga odnaleźć wewnętrzne światło. Historycznie jest obrońcą zarówno Izraela, jak i Kościoła katolickiego. Jest patronem policjantów, żołnierzy i małych dzieci, a także opiekuje się pielgrzymami i obcymi ludźmi. Archanioł Michał jest ognistym wojownikiem, Księciem Niebiańskiej Armii, która walczy w imię sprawiedliwości i prawa. Daje wsparcie wszystkim, którzy znajdują się w strasznym ucisku. Michał jest też dawcą cierpliwości i szczęścia.
Przywoływany przez
celebransa w obrzędach egzorcyzmu.
Jest
patronem:
państw:
Cesarstwa Rzymskiego, Anglii, Austrii, Francji, Hiszpanii, Niemiec, Węgier,
miast:
Amsterdamu, Łańcuta, Bartoszyc
w
Polsce: Małopolski, diecezji łomżyńskiej; istnieje ruch Czcicieli św. Michała Archanioła i Rycerstwo św. Michała Archanioła i Płońska ( od 29 września 2006)[2]
mierniczych, radiologów, rytowników, szermierzy, szlifierzy, złotników, żołnierzy, a także dobrej śmierci
W
ikonografii wczesnochrześcijańskiej i bizantyńskiej archanioł przedstawiany jest przeważnie jako strażnik Królestwa Niebieskiego albo jako postać asystująca (razem z archaniołem Gabrielem) przy tronie Boga. Michał występuje też na ikonach Sądu Ostatecznego, gdzie zajmuje się ważeniem dusz. Do bardziej znanych należą również wizerunki przedstawiające cud archanioła Michała w Chone, gdzie aby uchronić przed zniszczeniem cerkiew, uderzeniem swego żezła (pastorału) o skałę kieruje wody rzeki do innego koryta.
W sztuce zachodniej św. Michał Archanioł przedstawiany jest w tunice i paliuszu, w szacie władcy, jako wojownik w zbroi. Często ukazywany jest w scenie strącania nogami do piekła
Lucyfera. Skrzydła św. Michała są najczęściej białe, niekiedy pawie. Włosy upięte opaską lub diademem.
Atrybuty
Jego
atrybutami są: globus, krzyż, laska, lanca, miecz, oszczep, puklerz, szatan w postaci smoka u nóg lub skrępowany, tarcza z napisem: Quis ut Deus ("Któż jak Bóg"), waga.

Figura Św. Jacka Odrowąża - Wieliczka, Klasztor OO. Reformatów

Figura Św. Jacka - Wieliczka, Klasztor OO. Reformatów
Św. Jacek (ok. 1183-1257) urodził się w Kamieniu Śląskim na Opolszczyźnie w szlacheckiej rodzinie Odrowążów. Do stanu kapłańskiego przygotowywał się pod troskliwą opieką kanonika kapituły krakowskiej i kanclerza księcia Leszka Białego, Iwo Odrowąża, późniejszego biskupa krakowskiego, oraz biskupa Wincentego Kadłubka. Po studiach w Paryżu i Bolonii przyjął święcenia kapłańskie i został mianowany kanonikiem krakowskim. Dalszą istotną rolę w życiu Jacka odegrał biskup Iwo Odrowąż, który w 1215 r. udał się do Rzymu na Sobór Laterański i spotkał tam św. Dominika, założyciela zakonu żebraczego i kaznodziejskiego, reformatora Kościoła. On to zaproponował ks. Odrowążowi przysłanie kandydatów z Polski do zakonu. Jacek jako pierwszy z Polaków wstąpił do nowego, właśnie powstającego zakonu dominikanów i przyjął habit zakonny z rąk św. Dominika w 1221 r.
Jacek wraz z towarzyszami znalazł się w Krakowie. Początkowo zamieszkali na Wawelu, na dworze biskupim, po kilku miesiącach przenieśli się w okolice kościółka Świętej Trójcy, gdzie wkrótce rozpoczęto budowę nowego kościoła i klasztoru dominikańskiego, które to konsekrowano zimą 1222 r.. Przywiózł również od św. Dominika przesłanie, aby pracę ewangelizacyjną łączyć z modlitwą różańcową i zawierzeniem Matce Najświętszej. Dawało to mu niezwykłą moc apostolską. Podziwu godne były jego misjonarskie podróże po Polsce, Rusi, Prusach, Pomorzu i Śląsku. Osobiście zakładał wiele klasztorów dominikańskich, między innymi w Toruniu, Chełmnie, Gdańsku, ale także w Płocku, Sandomierzu, Królewcu, Rydze oraz w Kijowie.
W kronikach klasztornych napisano, że Jacek obdarzony był od Boga niezwykłymi darami, w tym czynienia cudów. Nawracał z różańcem i figurą Matki Bożej, głosił Ewangelię i zwiększał zastępy gorliwych kapłanów w klasztorach dominikańskich, a liczni jego uczniowie zostawali gorliwymi biskupami. Umarł w Krakowie 15 sierpnia i został pochowany w bazylice oo. Dominikanów. Jacek musiał swoim braciom zostawić wzór niezwykłej świętości, skoro od samego początku jego grób był otoczony wielką czcią i otrzymywano przy nim niezwykłe łaski. W zapiskach konwentu krakowskiego z roku 1277 czytamy taki fragment: "W klasztorze krakowskim leży brat Jacek, mocen wskrzeszać zmarłych". Papież Klemens VII beatyfikował Jacka w 1527 r., a intensywne starania poparte przez królów polskich Stefana Batorego i Zygmunta III sprawiły, że Klemens VIII kanonizował go w 1594 r. Święty Jacek był największą postacią XIII wieku i należał do najwybitniejszych mężów ówczesnej Europy. Święto patronalne 17 sierpnia. Święty Jacek Odrowąż zaliczany jest do największych postaci XIII wieku i uważany jest za jednego z najwybitniejszych mężów ówczesnej Europy. To jedyny spośród 139 świętych przedstawiciel Polski na kolumnadzie Berniniego w Rzymie na Placu Św. Piotra.

Figura Św. Antoniego z Dzieciątkiem - Wieliczka, Klasztor OO. Reformatów

Figura Św. Antoniego z Dzieciątkiem - Wieliczka, Klasztor OO. Reformatów
Święty Antoni Padewski nie pochodził z Padwy - z Włoch, lecz był Portugalczykiem. Urodził się w Lizbonie 15 sierpnia 1195 roku w Święto Wniebowzięcia NMP. Otrzymał na chrzcie imię Ferdynand. Rodzice dawali mu od najmłodszych lat bardzo dobry przykład. Uczył się w Lizbonie w szkole przykatedralnej. Jako syn rycerza zdobywał także sztukę jazdy konnej, szermierki, polowania. Kiedyś oświadczył ojcu, który chciał by został rycerzem tak jak on. "Pragnę być rycerzem Chrystusa, giermkiem Matki Bożej, obrońcą ubogich i Ewangelii". Dzięki interwencji matki otrzymał błogosławieństwo ojca. W 1210 roku mając 15 lat Ferdynand wstępuje do klasztoru San Vicenzo de Fora Kanoników Regularnych Św. Augustyna w Lizbonie. Po dwóch latach przenosi się do klasztoru w Coimbrze .
W 1219 otrzymuje święcenia kapłańskie. Chcąc naśladować ideał życia św. Franciszka z Asyżu oraz poświęcić się pracy misyjnej tak jak bracia, którzy zginęli w Maroko wstępuje do wspólnoty św. Franciszka w Olivanez - tam zmienia imię na Antoni. Uzyskuje zgodę przełożonych na misyjną podróż do Maroka. Jednak Bóg chce inaczej. Śmiertelnie zachorował tam i dlatego musi wracać do Portugalii. Gwałtowna burza jednak zapędziła statek na Sycylię. Właśnie tam w pobliżu Messyny w klasztorze franciszkańskim Antoni odzyskuje zdrowie. W 1221 udaje się do Asyżu i tam spotyka św. Franciszka. Sława jego kazań dotarła do brata Eliasza, następcy św. Franciszka, który mianuje go generalnym kaznodzieją zakonu. Niezwykły dar kaznodziejski gromadziły przy nim liczne tłumy, które widziały także cuda, które Bóg działa przez ręce Antoniego. W 1225 - 1227 głosił kazania we Francji, zwalczał szerzące się herezje katarów.
Umiera 13 czerwca 1231 roku mając zaledwie 36 lat. Pochowano go w Padwie. 30 maja 1232 roku papież Grzegorz IX zaliczył go w poczet Świętych. O szybkiej kanonizacji zadecydowały liczne cuda i łaski jakie wierni otrzymali za wstawiennictwem św. Antoniego. Św. Antoni posiadał dar uzdrawiania, bilokacji, czytania w ludzkich sumieniach. I dzisiaj zdarzają się cuda - trzeba tylko wierzyć i prosić o wstawiennictwo świętego Antoniego - jeżeli będzie to zgodne z wolą Bożą - to Bóg uczyni znak. Obecnie na miejscu grobu św. Antoniego w Padwie wznosi się potężna bazylika. W 1946 papież Pius XII ogłosił św. Antoniego Doktorem Kościoła.
Święty Antoni jest patronem żniw, par narzeczeńskich, sierot i dzieci, patronem zagubionych rzeczy, więźniów.

W styczniu 1981 r. doczesne szczątki św. Antoniego wydobyto z grobu i poddano szczegółowym badaniom, czyli tak zwanej rekognicji. Używając zaawansowanych metod naukowych, odtworzono wygląd Świętego. Okazało się, że w rzeczywistości wyglądał on inaczej niż przedstawiano go na różnych malowidłach. Św. Antoni miał ponad 170 cm wzrostu, a więc w swoich czasach zaliczał się do osób wysokich. Był człowiekiem o szczupłej, pociągłej twarzy. Wysokie czoło, głęboko osadzone oczy, orli nos i wysunięty podbródek przydawały mu szlachetnego wyglądu. Mógł sprawiać wrażenie człowieka noszącego w sobie tajemnicę. Wizerunek ten kontrastuje z wieloma wyobrażeniami Świętego, jakie spotykamy na dawnych freskach i obrazach. Artyści często bowiem przedstawiali go jako człowieka otyłego, sugerując się zapisami w starych źródłach, gdzie wspomniano, że franciszkanin cierpiał na puchlinę wodną. Podczas badania kości stwierdzono też, że Święty wiele czasu spędził na kolanach. Jego zęby były zachowane w wyjątkowo dobrym stanie, co świadczy o stosowaniu diety wegetariańskiej i znacznych ograniczeniach w jedzeniu. Sporym zaskoczeniem było znalezienie wśród prochów ciała dobrze zachowanych narządów mowy - części ciała, które przyczyniły się do jego sławy i świętości, nimi bowiem chwalił Boga.

Figura Matki Bożej Niepokalanego Poczęcia na kolumnie - Wieliczka, ul. Piłsudskiego

Figura Matki Bożej Niepokalanego Poczęcia na kolumnie - Wieliczka, ul. Piłsudskiego

Kapliczka domkowa Św. Barbary - Wieliczka, skrzyżowanie ul. Piłsudskiego i ul. Grottgera

Kapliczka domkowa Św. Barbary - Wieliczka, skrzyżowanie ul. Piłsudskiego i ul. Grottgera
Święta Barbara wywodziła się z pogańskiej rodziny. Gdy ojciec - Dioskuros - dowiedział się, że została chrześcijanką chciał ją zmusić do wyparcia się wiary, gdy to nie poskutkowało doniósł na nią.
Została uwięziona w wieży, gdzie miał przed śmiercią objawić się jej anioł z kielichem i hostią.
Ścięta mieczem prawdopodobnie około roku 305 podczas prześladowań za panowania cesarza Maksymiana Galeriusza (305-311). Stąd jest przedstawiana z mieczem, jako jednym z jej atrybutów. Istnieje także legenda według której święta Barbara uciekając przed ojcem schroniła się w skale, która przed nią się rozstąpiła. Początkowo zaliczano ją do 14 Wspomożycieli (szczególnych patronów).
Patronka dobrej śmierci, architektów, artylerzystów, chorych na dżumę, cieśli, dzwonników, flisaków, górników, kapeluszników, kaplic cmentarnych, kowali, ludwisarzy, marynarzy, minerów, murarzy, pompiarzy, szczotkarzy, tkaczy, węglarzy, więźniów, wytwórców sztucznych ogni, załóg fortecznych. Orędowniczka w czasie burzy i pożarów. Barbórkę, jej i górników święto obchodzi się 4 grudnia. Na skutek reformy w katolickiej liturgii w 1969 poddano w wątpliwość jej istnienie (uznano ją za postać niehistoryczną) i zniesiono jej wspomnienie, zaś imię usunięto z litanii świętych.
W ikonografii przedstawiana jest z krzyżem, z pawim piórem, z mieczem (symbol jej męczeństwa) lub trzymającą kielich z hostią (symbol Eucharystii - gdyż przed straceniem anioł przyniósł jej Komunię św.) Przedstawiana też jest z wieżą lub jej miniaturą, którą trzyma w ręku.

Krzyż na postumencie z kapliczką wnękową Matki Bożej - Sułków

Krzyż na postumencie z kapliczką wnękową Matki Bożej - Sułków

Figura Matki Bożej Niepokalanego Poczęcia na postumencie - Sułków

Figura Matki Bożej Niepokalanego Poczęcia na postumencie - Sułków

Kapliczka Matki Bożej Różańcowej - Sułków

Kapliczka Matki Bożej Różańcowej - Sułków

Krzyż lastriko z Panem Jezusem - Sułków

Krzyż lastriko z Panem Jezusem - Sułków

Figura Św. Józefa z Dzieciątkiem - Kalwaria Zebrzydowska, przed Kościołem w Rynku

Figura Św. Józefa z Dzieciątkiem - Kalwaria Zebrzydowska, przed Kościołem w Rynku

Figury Świętych na ogrodzeniu Placu Rajskiego przed Bazyliką - Kalwaria Zebrzydowska

Figury Świętych na ogrodzeniu Placu Rajskiego przed Bazyliką - Kalwaria Zebrzydowska