Jan Maria Vianney urodził
się 8 maja 1786 r. w Dardilly koło Lyonu (Francja) w rodzinie ubogich wieśniaków
Mateusza i Marii Beluze. Dorastał w czasach rewolucji francuskiej, w czasie której Kościół podlegał ostrym
prześladowaniom. Nie mogąc uczęszczać do zamkniętej szkoły parafialnej nauczył
się pisać mając siedemnaście lat. Pierwszą Komunię Świętą
przyjął potajemnie, w szopie. Dopiero w 1803 r. rozpoczął naukę w szkole
podstawowej. Po jej ukończeniu w 1812 r. wstąpił do niższego seminarium duchownego.
Zły stan zdrowia, słabe przygotowanie i wieloletnie opóźnienie w stosunku do
innych seminarzystów spowodowały, że nauka sprawiała mu trudności. Udało mu się
jednak dostać do wyższego seminarium duchownego. Tu już
zupełnie sobie nie radził, co powodowało, że przełożeni namawiali go do
rezygnacji.
Jednak w 1815 r. otrzymał święcenia kapłańskie.
Następne trzy lata pracował jako wikary w Ecully. Jan nie był księdzem pokazowym –
głosił schematyczne kazania, jąkał się
i często gubił wątki. Jednak dotkliwy brak kapłanów sprawił, że wkrótce został
proboszczem w parafii Ars. Ars była to wieś licząca w tym okresie 270
mieszkańców, ludzi biednych i niereligijnych, o których złośliwie mawiano wtedy,
że "tylko chrzest różni ich od bydląt". Na niedzielną Mszę przychodziło tylko kilka osób. Jan Vianney odnalazł
jednak wspólny język z tymi ludźmi, gdyż sam znał biedę z domu rodzinnego. Oni
też zaufali księdzu, który ciągle pościł, spał na gołych deskach i tak jak oni
nic nie miał. Powoli liczba osób chodzących do kościoła i przystępujących do sakramentów zaczęła rosnąć. W tym też
okresie zaczęła szerzyć się sława Vianneya jako niezwykłego spowiednika, który ma dar czytania w ludzkich sumieniach i przepowiadania
przyszłości. Spowodowało to masowe wizyty w jego parafii tłumów penitentów,
którzy przybywali nawet z odległych miejscowości, celem odbycia spowiedzi.
Vianney spędzał w konfesjonale od 13 do 17 godzin dziennie. Przyjmuje się, że w
ciągu czterdziestu lat pełnienia funkcji proboszcza wysłuchał około miliona
spowiedzi. Cierpiąc zmęczenie, głód i choroby nie zwalniał tempa swojej pracy.
Nie tylko rozgrzeszał, ale także pomagał wzrastać do dobra. Kilkakrotnie
pokutował za swoich penitentów. Według osób, które znały go bliżej, oprócz
naturalnych cierpień fizycznych doświadczał też cierpień nadprzyrodzonych w
postaci dręczeń demonicznych.
Wyniszczony chorobami i
ascezą zmarł 4 VIII 1859 r. po 41 latach pobytu w Ars. Został beatyfikowany w roku 1905 przez
papieża Piusa X, natomiast Pius XI kanonizował go w roku 1925 i w cztery lata później
ogłosił św. Jana Marię Vianney'a patronem wszystkich proboszczów Kościoła
Katolickiego.
Jego wspomnienie po reformie kalendarza z 1969 roku obchodzone jest 4
sierpnia (wcześniej 9 i 8 sierpnia).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz