"Przeszedłszy Polskę wzdłuż i wszerz, a potem układając w pamięci najcharakterystyczniejsze typy krajobrazu polskiego – nie sposób pominąć kapliczek przydrożnych, tkwiącyh w otoku przyrody jak drogie kamienie w pięknej oprawie..."

T. Seweryn, Kapliczki i krzyże przydrożne w Polsce, PAX, Warszawa 1955.

Strona ta jest poświęcona
wartym uwiecznienia przydrożnym kapliczkom i krzyżom, które spotykam na swojej drodze. Zapraszam... już od 11 lat.

Figura Św. Jana Nepomucena w Kunicach

Figura Św. Jana Nepomucena w Kunicach

Obecność w tym miejscu, na gruntach wiejskich, Jana Nepomucena wynika z faktu, iż grunty te były często zalewane przez rzeczkę Kuniczankę.

Jan Nepomucen był patronem mostów, przepraw, rzek, jezior. Według tradycji ludowej był świętym, który chronił pola i zasiewy przed powodzią, ale również i suszą.

Dlatego figury Jana Nepomucena – Nepomuki, można spotkać jeszcze dzisiaj przy drogach w sąsiedztwie rzek i mostów, ale również na placach publicznych i kościelnych oraz na skrzyżowaniach dróg.


Jan Nepomucen ubrany jest tutaj w strój XVIII-wiecznego kanonika: biret, rokietę, komżę, sutannę i buty ze ściętym noskiem. Święty trzyma w dłoniach krucyfiks i palmę męczeństwa.

Poniżej Jana Nepomucena widnieje płaskorzeźba Matki Bożej Nieustającej Pomocy.

Z prawej strony – Św. Andrzej, patron fundatora – z atrybutami – ukośnym krzyżem „Świętego Andrzeja”, w długim płaszczu, z palmą męczeństwa.

Z lewej – Św. Katarzyna, także z charakterystycznymi atrybutami: kołem, na którym była łamana, w koronie na głowie, z palmą i księgą w ręku.


Z tyłu – Św. Rozalia, z czaszką, krzyżem i wieńcem z róż, co może wskazywać na inny cel budowy kapliczki niż powodzie, gdyż święta ta była patronką od chorób zakaźnych.

Napis na kapliczce głosi:
„NIECH DOZNAMY
TWEJ PRZYCZYNY
TERAZ I W ŚMIERCI
GODZINY O NASZ MIŁY
PATRONIE NIEPOMUCEŃSKI
JANIE!
FUNDATOR ANDRZEJ
BEDNARSKI
PROSI O MODLITWE
PRZECHODNIA. 1902”

Poniżej tablicy fundatora znajduje się także informacja o twórcy kapliczki – Janie Feliksie z Grajowa.



1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Kapliczkę tę ufundował Andrzej Bednarski brat mojego prapradziadka Wojciecha Bednarskiego. Rodzinna opowieść mówi o tym, że bracia, a było ich wielu, pozbawiło ziemi najmłodszego z mich czyli Wojciecha. Musiał opuścić Kunice gdyż niewielka ojcowizna nie wystarczyła dla wszystkich. Wojciech okazał się zdolnym skończył szkoły, seminarium nauczycielskie i po latach został dyrektorem szkoły ludowej w Podgórzu. Tam też założył park noszący dziś imię Wojciecha Bednarskiego, który jest pierwszym w Polsce przykładem rekultywacji terenu poprzemysłowego (był tam kamieniołom wapna). Został honorowym obywatelem Miasta Podgórza (obecnie dzielnica Krakowa). Ze swej rodziny z Kunic utrzymywał jedynie kontakt z bratem Andrzejem, który jako jedyny żałował wygonienia Wojciecha. Andrzej być może i w intencji odkupienia grzechów braci ufundował tę kapliczkę. O samym Wojciechu można się więcej dowiedzieć na stronie www.podgorze.pl lub np. z książki "Krakowskim szlakiem rodu Bednarskich".